otwarta na działanie Ducha Świetego


PEREŁKA BŁ. MAŁGORZATY
Bł. Małgorzato otwarta na działanie Ducha Świętego – módl się za nami!
Człowiek otwarty to ten który słucha natchnień Bożych, człowiek otwarty to ten, który jest napełniony Jezusem. Bł. Małgorzato, Duch Święty dopełnia w Twoim życiu to co rozpoczął Jezus Chrystus i dzięki temu możesz już bez wahania powiedzieć: "Żyję już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus"; to znaczy, że myślisz jak Chrystus, postępujesz jak Chrystus, działasz jak Chrystus. W mocy Ducha ryzykujesz, idziesz do Ziemi Świętej by dotykać śladów Mistrza, śladów męki, śladów miłosierdzia i napełniona Jego miłością wraz z Maryją spod krzyża przyjmujesz tych których stawia Ci Bóg, ludzi słabych, ułomnych , chorych, zrzuconych na margines. Jedyny darem który ofiarujesz każdemu człowiekowi jest moc BOŻEJ MIŁOŚCI!!!
Bł. Małgorzato prosimy dziś z Tobą, abyśmy umieli słuchać natchnień Bożego Ducha, który chce nas wypełnić i dokończyć dzieła, które w nas rozpoczął.
s.Augustiana CMBB
 



Za nami już PIĄTE spotkanie WSPÓLNOTY BŁ. MAŁGORZATY SZEWCZYK.
Naszym SŁOWEM Z MOCĄ był fragment z Księgi Daniela.

w mocy słowa
Modlitwa Azariasza.
Modlitwa człowieka, którego został skazany przez pogańskiego króla na śmierć pośród płomieni. Którego los jest przesądzony. Który stoi na progu śmierci.
Modlitwa człowieka wrzuconego do rozpalonego pieca. Który - logicznie rzecz biorąc - jest już właściwie martwy. Modlitwa ekstremalna.
Jak modli się Azariasz? Po pierwsze przypomina Bogu o Przymierzu, które zawarł ze swoim ludem. O obietnicach, które złożył Izraelowi.
A potem pyta: i co z Twoimi obietnicami, Boże?
Możesz się zatrzymać na takiej modlitwie. Możesz powiedzieć Bogu: obiecywałeś mi wielkie rzeczy, a tymczasem wszystko mi się wali. Wszystko jest nie tak. Nic się nie spełnia. Możesz zatrzymać się na swoim rozgoryczeniu, żalu, zawodzie.
Ale możesz pójść krok dalej. Jak Azariasz. Jak święta Faustyna, która mówiła: "choćbyś mnie zabił, ja Ci ufać będę".
Azariasz zdobywa się na szaleństwo nadziei. Skazany na śmierć, tkwiący w rozpalonym piecu, Azariasz zaczyna modlić się do Boga słowami pełnymi UFNOŚCI: CI, CO POKŁADAJĄ W TOBIE UFNOŚĆ, NIE MOGĄ ZAZNAĆ WSTYDU.
NIE ZAWSTYDZAJ NAS, LECZ POSTĘPUJ Z NAMI WEDŁUG SWEJ ŁAGODNOŚCI I WEDŁUG WIELKIEGO SWEGO MIŁOSIERDZIA.
WYBAW NAS PRZEZ SWE CUDA!
Finał tej opowieści pokazuje, że Bóg NIGDY nie zapomina o swoim Przymierzu. Że On naprawdę przychodzi z pomocą tym, którzy w Niego wierzą i w Nim pokładają całą swą ufność.
Więc miej w sobie zawsze SZALEŃSTWO NADZIEI. Tylko pozostaw Bogu sposób i czas działania.
s. Urszula CMBB