Błogosławiona Matko Małgorzato, Matko rodziny serfickiej- módl się za nami.
Rodzina to więzy, więzy krwi. Tak krótko mogłaś doświadczyć bliskości mamy i taty, bo wcześnie odeszli do Pana ale nie poddałaś się. Oddajesz się Maryi pod krzyżem Chrystusa, uczysz się jak być matką od najpiękniejszej Matki, najpiękniejszej kobiety. Jako serafitki nazywamy Cię Matką i to przystoi, bo jesteś pierwszą serfitką, naszą założycielką. Łączą nas więzy większe niż więzy krwi, bo więzy duchowe. Więzy , które skupiają na Jezusie, które skupiają na Matce Bożej Bolesnej. Tak bardzo pragnęłaś byśmy były Jej córkami, byśmy wszystko czyniły dla Jezusa przez Jej bolejące serce. Matką nazywają Cię ubodzy, chorzy, cierpiący i samotni, bo każdy kto Cię spotka doświadcza miłości matki, pełnej troski, zrozumienia i czułości. Przygarniasz wszystkich, którzy nie doświadczyli prawdziwej miłości. Napełniona relacją z Maryją dzielisz się tą więzią duchową, która nas z Toba łączy i za to Ci dziękujemy.

s.Augustiana CMBB