UKRYCIE
Słowo zaprasza mnie do odkrycia na nowo spojrzenia Jezusa,
odnalezienia siebie w świetle Jego spojrzenia.
Potrzebuję wracać do tej prawdy, że Jego spojrzenie nie jest czysto zewnętrzne.
On widzi każdy mały gest, przenika głębię pragnienia.
Miłosna uwaga Jezusa wyczytuje z serca cierpienie nie widoczne na zewnątrz.

DOTYK
Jezus w dzisiejszej Ewangelii uzdrawia umęczone ciało i ducha, serce i duszę.
Odkrywam po raz kolejny Jego Serce , tak wrażliwe na gesty miłości.
Wierzę, że On Słowem dotyka po raz kolejny przestrzeni, które potrzebują odrodzenia.
Wierzę, że On Słowem może odrodzić to, co we mnie obumiera, przywrócić do życia.

GŁĘBIA
Spotkania Jezusa z dzisiejszej Ewangelii pokazują mi , że doświadczenie cierpienia stało się zasłoną nieprzeciętnego daru, Jego dotyku, działania.
Równocześnie „nowego” początku, nowego etapu.

NIE JESTEŚ SAMA
Przestrzeń wyznania prawdy, w którą Jezus zaprosił kobietę uzdrowioną z krwotoku,
wyznania tego, co tak bardzo chciała ukryć – daje jej nowe doświadczenie ,
że w tej sytuacji nie jest już sama.
W dzisiejszym Słowie odkrywam, że Jezus zapewnia mnie, że jest ze mną, On wie, On jest w nieustannym dialogu miłości ze mną.


-Co będzie dla mnie skrajem Jego płaszcza? Słowo, Sakramenty?

-Co odbiera mi relację z Bogiem?

-W jakim sensie jestem córką Jaira?