01.01.2018 r.  

Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi – Łk 2, 16 – 21
Dziś rozpoczynamy Nowy Rok. Bóg na początku tego czasu daje nam Świętą Przewodniczkę, by prowadziła nas poprzez nadchodzące wydarzenia drogami wiary i pokoju. Maryja najlepiej wie, jak dochować Bogu wierności, co to znaczy zawierzyć Mu swoje życie w pokornym „fiat”. Sama, przyjmując Boże zaproszenie do bycia Matką Jezusa, pierwsza przechodzi drogę wytyczoną zbawczymi śladami swojego Syna. Jako Jego Matka, ale też pierwsza Uczennica, najpełniej doświadcza radości i trudu wejścia w Tajemnice Boże. Dlatego, to Ona w sposób najbardziej pewny może przewodniczyć Kościołowi i każdemu człowiekowi.
Droga wiary Maryi ma swój początek i swoją głębię w Jej Sercu. Od początku przyjęcia łaski Rodzicielstwa Syna Bożego, wszystko, co łączyło się z tą łaską, rozważa w swoim Sercu. Ono jest Jej duchową świątynią, gdzie w ciszy wnika w Wolę Bożą; jest skarbnicą, gdzie zachowuje usłyszane słowa i spotykające Ją wydarzenia; jest światłem, przez które dostrzega w tym, co zewnętrzne, wewnętrzne bogactwo obecności i działania Boga. To pod tym Sercem dokonał się cud Wcielenia i w jego rytmie wzrastał Jezus.
Święta Boża Rodzicielka wydaje na świat Boga Człowieka. Cała Jej wielkość pochodzi od Niego. Nim chce się dzielić i prowadzić wszystkich do Niego. Jest Matką, wybraną przed wiekami przez Ojca, Matką Syna, a w Synu każdego człowieka. Jest Matką pełną tkliwości, wrażliwości, oddania i ofiary. Jej czysta miłość zawsze pozostaje życiodajna i dogłębnie przeniknięta Duchem Świętym. Dała i wciąż daje światu Boga.
Dziś przyglądamy się Maryi, która patrząc na swoje Dziecię, trwa w pełnym uwielbienia milczeniu. Jest Matką kontemplacji i wewnętrznego wyciszenia. Naszą Przewodniczką. Gdy więc przychodzimy do Niej pełni przeżyć i jak pasterze z zapałem i z entuzjazmem opowiadamy o swoich widzeniach, Ona pomaga nam wyciszyć się i rozważać wszystko w sercu. Stoi na straży naszej żywej wiary, kontemplatywnego wymiaru, zarówno naszej codzienności, jak i nadzwyczajnych wydarzeń. Chroni nas przed powierzchownością, rozproszeniem oraz przed poszukiwaniem splendoru. Wskazuje, że wiara i otrzymywane łaski wymagają duchowego skupienia i czasu na rozmyślanie. Gdy zaś przychodzimy do Niej z naszymi uczuciami niepewności i zdziwienia, jak ci, którzy słuchali słów pasterzy w szopce i nie mogli ich pojąć, Ona wprowadza nas w modlitwę uwielbienia Tego, który jest Bogiem Nieprzeniknionym. Chce, byśmy przemieniali nasze ludzkie niedowiarstwo i zdziwienie, na postawę zadziwienia.
Maryja pomaga nam, by nasza wiara przemieniała nasze serca, a przez to czyniła je zdolne do przyjmowania przychodzącego do nas Jezusa – Boga Człowieka. Pomaga nam „rodzić” Go poprzez naszą modlitwę i nasze działanie. Zachowując i rozważając wszystko w sercu na modlitwie, w głębokim zjednoczeniu z Bogiem, będziemy wracali do naszych środowisk „wielbiąc i wysławiając Boga, za wszystko, cośmy słyszeli i widzieli, jak nam to było objawione”.

Maryjo, Święta Boża Rodzicielko, prowadź nas!
NASZE1
mbb2 Small