Jezus przemierza ziemię... podróżuje od miasta do miasta... dzięki temu jest to dyspozycje każdego człowieka... Dziś spotyka się z człowiekiem głuchoniemym, który nie słyszy, który nie mówi... Jezus dziś spotyka się również ze mną. Pomyśl przez chwilę w jakim miejscu swego życia jesteś? Na jakim etapie dziś jesteś? Czy ja też nie słyszę, czy ja też nie mówię?

Cały czas idziesz do przodu... wyznaczasz sobie kolejne cele... skupiasz się, aby twoje pragnienia zostały zrealizowane a marzenia spełnione... przestajesz słyszeć Boga... przestajesz uczciwie z Nim rozmawiać...

Człowiek głuchoniemy uważa, że jego życie jest bezsensu, bo przecież nie mówi ani nie słyszy... jest zablokowany, zamknięty w sobie, nie widzi nadziei... Jezus zaprasza dziś, aby wyjść ze swoich lęków, bo jest Ktoś kto czeka...

Nawet jeśli ktoś cię zablokuje, zrani, zdradzi czy wykorzysta... to pamiętaj- przychodzi wtedy Jezus, On zawsze czeka, czeka aby odblokować cię i obdarzyć cię miłością. Mówi nieustannie „Effatha" Otwórz się Anno... Otwórz się Małgorzato... Otwórz się Mario... Otwórz się na Boga, ale i na wszystkich ludzi, aby głosić Ewangelię!

Ale czy pozwolę Mu się otworzyć? Czy dam Mu się prowadzić? Czy mam moment w ciągu dnia na chwilę adoracji? Czy otwieram Pismo Święte?

Najpiękniejsze rzeczy dzieją się na osobności dlatego Jezus „odprawił człowieka głuchoniemego na bok z dala od tłumu”(por. Mk 7, 33) Człowiek głuchoniemy usłyszał Słowo i został uleczony Słowem „rzekł do niego Effatha to znaczy: otwórz się” ( Mk 7, 34)

Otwórz się dziś! Tak ty! Otwórz się na Boga, ale i na wszystkich ludzi nawet na tych, którzy cię zranili. Otwórz się, aby głosić Dobrą Nowinę!